
Specjalne strefy ekonomiczne działają w Polsce na podstawie ustawy przygotowywanej 25 lat temu. Realia rynkowe uległy znacznym zmianom, dlatego rządzący wskazują na konieczność modyfikacji w tym zakresie. Na czym mają one polegać?
Rząd nie zamierza uderzać w Specjalne Strefy Ekonomiczne, ani ich likwidować. Najprawdopodobniej już wkrótce cała Polska ma szansę stać się dużą strefą ekonomiczną, ze szczególnymi ulgami dla wysokonakładowych inwestycji w badania i rozwój.
Nowa formuła SSE
Obecnie powstaje projekt zmian w formule specjalnych stref ekonomicznych. Dotychczas przedsiębiorcy mogli otrzymać ulgi za tworzenie jak największej liczby nowych miejsc pracy. Jako że problemem było bezrobocie, takie działania jak najbardziej miały sens.
Dziś jednak w Polsce w wielu branżach działalności gospodarczej brakuje rąk do pracy, a innowacyjność rozumiana jest nie poprzez pryzmat liczby wakatów, ale ich jakości. Bezrobocie przestało być problemem dla polskiej gospodarki.
Nowa, proponowana ustawa wprowadza inne kryteria dla potencjalnych inwestorów w SSE. Premiować będzie wysokość inwestycji, czyli inwestycje wymagające wysokich nakładów. Liczyć będzie się również innowacyjność, czyli podejmowanie przez przedsiębiorców decyzji o lokowaniu centrów badawczo-rozwojowych właśnie w Polsce. Punkty ważne w procesie przyznawania ulg dla biznesu będą należały się także małym i średnim przedsiębiorstwom, które stanowią wsparcie dla całej gospodarki i większej działalności.
Rządowi zależy na przyciągnięciu do naszego kraju inwestycji zagranicznych, które lokowane będą w Polsce dla pozyskania wysoce wykwalifikowanych pracowników.
Przywileje podatkowe
Nowa formuła SSE zakłada, że działający w ich ramach przedsiębiorcy zyskają specjalne przywileje podatkowe. Będą one kierowane w pierwszej kolejności do wysokonakładowych inwestycji w badania i rozwój.
Polska jako SSE
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii proponuje, aby już na wiosnę 2018 roku, czyli wcześniej niż zakładana nowelizacja SSE, która ma zacząć obowiązywać dopiero w 2019 roku, wprowadzić w całej Polsce warunki właściwe dla specjalnej strefy ekonomicznej. Pomysłodawcy tego projektu podkreślają, że dzięki niemu każda gmina w naszym kraju mogłaby się stać atrakcyjną strefą inwestycyjną dla polskich i zagranicznych przedsiębiorców.