Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii przygotowało projekt ustawy zakładającej między innymi prawo do błędu dla przedsiębiorców. Na czym właściwie ma ono polegać?
W ustawie Prawo przedsiębiorców ma pojawić się zapis, który pozwoli uniknąć konsekwencji drobnych uchybień przez jednoosobowych przedsiębiorców i sferę MŚP na początku ich biznesowej drogi. Tak wygląda pokrótce „prawo do błędu” dla młodych przedsiębiorców.
Nowe pakiety deregulacyjne
Politycy partii rządzącej z Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii przygotowali dla przedsiębiorców projekt ustawy dotyczący ograniczenia obciążeń regulacyjnych. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców ocenia go pozytywnie. Między innymi projekt dotyczy dodania do ustawy Prawo przedsiębiorców nowego przepisu, który ustanowiłby dla osób prowadzących działalność gospodarczą tzw. prawo do błędu.
Treść przepisu
W ustawie Prawo przedsiębiorców ma zostać dodany art. 21 a, który stanowić będzie, że jeśli przedsiębiorca naruszy przepisy prawa związane z wykonywaną działalnością w sposób uzasadniający wszczęcie postępowania mandatowego lub w sprawie nakładania lub wymierzania administracyjnej kary pieniężnej, postępowanie takie może zostać wszczęte tylko, jeżeli przedsiębiorca nie usunął stwierdzonych naruszeń w wyznaczonym przez organ terminie. Jeśli przedsiębiorca usunął w tym trybie stwierdzone naruszenia, nie będzie podlegał karze. Dotyczyć to będzie osób fizycznych oraz mikro, małych i średnich przedsiębiorców, którzy dopuszczą się wspominanego naruszenia:
- w okresie 12 miesięcy od dnia podjęcia działalności gospodarczej po raz pierwszy albo
- w okresie po upływie co najmniej 36 miesięcy od dnia jej ostatniego zawieszenia lub zakończenia.
Opinia przedsiębiorców
Po zapoznaniu się z proponowaną przez rząd zmianą w zapisach ustawy Prawo przedsiębiorców, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców zaopiniował ją pozytywnie. Uznaje za słuszne to, że przedsiębiorcy będący na początku swojej drogi zawodowej, związanej z prowadzeniem działalności gospodarczej, mogliby uniknąć konsekwencji swoich drobnych uchybień. Oczywiście dotyczyłoby to tylko sytuacji, w których powodem powstałych błędów są:
- pomyłki,
- chaos legislacyjny, utrudniający poprawne interpretowanie przepisów,
- brak świadomości prawnej.
Przedsiębiorca powinien być przez organ kontrolny raczej pouczony niż ukarany, aby mógł na przyszłość skompletować swoją wiedzę z zakresu przepisów i stosować się do nich już bez żadnych uchybień.