Od nowego 2019 roku obowiązują w Polsce nowe przepisy, dzięki którym zwiększa się komfort pracy osób wykonujących zadania zawodowe na podstawie umów cywilnoprawnych. Dotyczą one ochrony ich wynagrodzeń przed potrąceniami komorniczymi.
Obowiązuje w Polsce ochrona przed potrąceniami z wynagrodzenia pracownika i z wynagrodzenia uzyskiwanego przez zleceniobiorców. Na podstawie umów zlecenia trzeba jednak otrzymywać świadczenie powtarzalne, przeznaczone na utrzymanie lub świadczenie to musi być jedynym źródłem dochodu pracownika.
Nowe przepisy
W związku z nowelizacją Kodeksu pracy i Kodeksu postępowania cywilnego zleceniobiorcy zyskali nową ochronę przed potrąceniami z ich wynagrodzeń. Otrzymywane przez nich świadczenia powtarzające się i służące zapewnieniu ich utrzymania, zostały objęte ochroną na zasadach właściwie zbliżonych do tych obowiązujących w stosunku do wynagrodzeń pracowników etatowych.
Z dniem 1 stycznia 2019 roku wszedł w życie art. 833 § 21 Kodeksu postępowania cywilnego, który eliminuje powstające dotychczas wątpliwości dotyczących uznania świadczenia z umów cywilnoprawnych za „powtarzające się” i niezbędne do „zapewnienia utrzymania”.
Ochrona przewidziana w art. 87 i 871 Kodeksu pracy znajdzie zastosowanie do wszystkich świadczeń, także takich osiąganych przez zleceniobiorców, jeśli będą one:
- powtarzające, których celem jest zapewnienie utrzymania,
- stanowić jedyne źródło dochodu.
Dłużnik ma być przy tym osobą fizyczną. Celem wprowadzenia nowych przepisów jest ochrona osób zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych przed nadmiernymi potrąceniami komorniczymi z ich świadczeń wypłacanych z tytułu takich umów. Dzięki temu będzie można zapewnić takim osobom minimum egzystencji i ochrony przed egzekucją komorniczą.
Kwoty wolne oraz granice potrąceń
Do wynagrodzeń zleceniobiorców będących dłużnikami obecnie stosuje się wprost przepisy Kodeksu pracy o granicy potrącenia i kwocie wolnej od potrąceń.
Komornik dysponujący tytułem wykonawczym może zająć wynagrodzenie osoby zatrudnionej na umowę zlecenie, nawet w całości. Aktualnie jednak trzeba sprawdzić, czy jego świadczenie z umowy zlecenie nie jest powtarzające, nie jest źródłem utrzymania i nie stanowi jedynego źródła dochodu.
Granice potrąceń z wynagrodzenia zleceniobiorcy prezentują się następująco:
- 3/5 wynagrodzenia w przypadku sum egzekwowanych na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych,
- 1/2 wynagrodzenia w przypadku sum egzekwowanych na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne,
- 1/2 wynagrodzenia w przypadku zaliczek pieniężnych udzielonych pracownikowi,
- 1/10 wynagrodzenia w przypadku pieniężnych kar porządkowych nakładanych na pracowników.
Do tego w przypadku zleceniobiorców otrzymujących w powtarzający się sposób wynagrodzenie przeznaczone na utrzymanie obowiązuje kwota wolna od potrąceń na podstawie minimalnej stawki godzinowej, nie zaś jak w przypadku pracowników etatowych - wynagrodzenie minimalne w gospodarce narodowej.
AUTOR ARTYKUŁU