Dłużnicy, którzy nierzetelnie spłacają swoje zobowiązania lub nie oddają długów, muszą liczyć się z wieloma przykrymi konsekwencjami, w tym finansowymi. Jedną z kar, jaka ich w takim przypadku niewątpliwie obejmie, będą odsetki ustawowe za opóźnienie. Czym one są i w jakiej wysokości są naliczane?
Odsetki ustawowe za opóźnienie zgodnie z prawem są wyliczane jako suma 5,5 punktów procentowych oraz stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego. Obecnie to 7 proc. w skali roku.
Odszkodowanie za zwłokę w płatnościach
Na podstawie art. 481 par. 1 Kodeksu Cywilnego wierzycielowi przysługuje prawo do żądania odsetek za czas opóźnienia w spłacie wierzytelności. Prawo to obowiązuje nawet wówczas, gdy wierzyciel nie poniósł żadnej realnej szkody, a opóźnienie wynikało z niezawinionych przez dłużnika okoliczności.
Takich odsetek wierzyciel może żądać, jeśli dłużnik dopuszcza się opóźnienia i nie spełnia swoich wymaganych świadczeń w ustalonym w umowie terminie. Obowiązek ich zapłaty wynika z mocy prawa. Wierzyciel nie jest w obowiązku, aby zakomunikować dłużnikowi swoje żądania. Może po prostu naliczyć odsetki za opóźnienie już od pierwszego dnia od terminu wymagalności roszczenia głównego.
Ile wynoszą odsetki za opóźnienie?
W 2019 roku stawka odsetek za opóźnienie wynosi 7 proc. w stosunku rocznym, przy czym maksymalna wysokość odsetek ustawowych za opóźnienie to 14 proc. w stosunku rocznym. Takie stawki są zgodne z przepisami ustawy z dnia 9 października 2015 roku o zmianie ustawy w terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, która zaczęła obowiązywać w Polsce z dniem 1 stycznia 2016 roku.
Stawkę odsetek za opóźnienie wylicza za się jako sumę stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Obecnie stopa ta wynosi 1,5 proc., dlatego wysokość odsetek za opóźnienie to 7 proc. w skali roku. Takie odsetki zostaną naliczone, jeśli wierzyciel i dłużnik w umowie nie ustalą stopy odsetek za opóźnienie.
Nie tylko odsetki
Wierzyciel zniecierpliwiony oczekiwaniem na to, aż dłużnik spłaci dług, może naliczyć nie tylko odsetki za opóźnienie, ale również może doliczyć dodatkowe koszty związane z wysyłaniem monitów czy dalszym postępowaniem windykacyjnym.
AUTOR ARTYKUŁU