
Poza normalnymi godzinami pracy zatrudnionego w zakładzie, wynikającymi z rozkładu czasu pracy, może on być skierowany przez firmę na dyżur. Ile taki dyżur może trwać i czym właściwie jest?
Pracownik może być skierowany przez pracodawcę na dyżur pracowniczy – w zakładzie pracy lub w innym miejscu, w tym w domu podwładnego. Czas trwania dyżuru nie może kolidować z normalnym czasem pracy zatrudnionego oraz zapewniać dobowy odpoczynek o długości co najmniej 11 godzin.
Czym jest dyżur pracowniczy?
Przez pojęcie dyżuru pracowniczego należy rozumieć czas wyznaczony poza normalnymi godzinami pracy zatrudnionego, w których pozostaje on w gotowości do jej wykonywania. Przedsiębiorca może wymagać od podwładnego takiego przygotowania. Dyżury pracownicze mogą być przy tym wykonywane zarówno w zakładzie pracy, jak i w innym miejscu wyznaczonym do tego celu przez zatrudniającego. Czas dyżuru nie jest wliczany do okresu pracy, chyba że w jego trakcie zatrudniony wykonywał swoje obowiązki. W takiej sytuacji będzie to praca w godzinach nadliczbowych.
Konieczność podjęcia dyżuru pracowniczego wynika bezpośrednio z Kodeksu pracy. Zatrudniający może polecić pracownikowi pozostawanie w gotowości do wykonania zadań poza normalnymi godzinami, a ten nie może mu odmówić. To takie samo polecenie, jak wskazanie pracy do wykonania w zakresie kompetencji pracowniczych.
Planowanie dyżurów
Pracodawca przy planowaniu dyżurów pracowniczych musi zadbać o to, by dyżur ten nie naruszał prawa do odpoczynku dobowego lub tygodniowego, który przysługuje zatrudnionemu. Doba pracownicza trwa 24 godziny i w tym czasie każdemu będzie przysługiwało 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku. Czas pracy i czas pełnienia dyżuru przez pracownika nie mogą łącznie przekraczać 13 godzin. Jeśli więc zatrudniony pracuje 8 godzin, to w ciągu jednej doby dodatkowo można mu zlecić pięciogodzinny dyżur.
Jeśli dyżur ma być pełniony w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym przez przedsiębiorcę, które jest poza domem zatrudnionego, za czas jego odbywania będzie mu przysługiwało prawo do czasu wolnego w tym samym wymiarze lub wypłata ekwiwalentu. Inaczej jest przy dyżurach odbywanych w domu, za które nie przysługuje wynagrodzenie czy czas wolny, o ile pracownik nie wykonywał wtedy określonej pracy.
Uchylanie się od dyżuru pracowniczego
Jeśli pracownik pomimo prawnego obowiązku, nie stawi się na dyżur, albo nie będzie odbierał telefonów w czasie jego trwania, naraża się na wyciągnięcie wobec niego odpowiedzialności za naruszenie obowiązków.
W sytuacji, gdy zatrudniony jest na tzw. dyżurze pod telefonem, czyli pracuje zdalnie lub powinien odebrać telefon i stawić się na wezwanie pracodawcy w firmie, a tego nie robi, musi liczyć się z możliwością wyciągnięcia wobec niego negatywnych konsekwencji.