Zakup mieszkania na wynajem to jeden ze sposobów na inwestycję w nieruchomości. Czy taka inwestycja jest w ogóle opłacalna i jaką przeciętnie stopę zwrotu można z tego tytułu uzyskać?
Średnie zyski z inwestycji w nieruchomości na wynajem wynoszą obecnie od 3,5 do 5 proc. w skali roku. To więcej, niż oferują na terminowych lokatach tradycyjnych banki w Polsce.
Inwestycje w nieruchomości a lokaty terminowe
Badania serwisu z ogłoszeniami nieruchomości na sprzedaż i na wynajem oraz firmy Home Broker wskazują, że obecnie średnia dla siedmiu największych polskich miast w zakresie zysków z tytułu kupienia mieszkania na wynajem wynosi ponad 4,3 proc. w skali roku. W takich miastach jak Warszawa, Gdańsk, Wrocław, Kraków czy Poznań rentowność inwestycji może sięgać średnio ponad 5 proc. w skali roku.
W porównaniu z zyskami, jakie generowane są przez lokaty bankowe, jest to bardzo dobra oferta. Z uwagi na bardzo niskie stopy procentowe w Polsce, ustalone przez Radę Polityki Pieniężnej, banki nie są w stanie zaoferować na terminowych depozytach zysku większego niż około 3 proc. brutto. Od tego należy odliczyć podatek od zysków kapitałowych oraz inflację, aby poznać dokładny zysk netto.
W Polsce inwestycje w nieruchomości na wynajem nie są tak dochodowe, jak w innych krajach europejskich. W naszym kraju zaledwie około 4 proc. mieszkańców wynajmuje mieszkanie. W niektórych państwach Zachodniej Europie odsetek ten jest znacznie wyższy - nawet 50-procentowy. Tam na wynajmie zarabia więcej inwestorów niż u nas, dlatego eksperci twierdzą, że polski rynek jest przyszłościowy i warto już dziś zainwestować w nieruchomości na wynajem.
Problemy z najmem prywatnym
Inwestując w nieruchomości celem ich późniejszego wynajęcia, inwestor ponosi ryzyko braku zainteresowania wśród najemców jego lokalem. Może okazać się, że jego lokalizacja i standard nie są tak atrakcyjne w oczach klientów, jak początkowo się wydawało, skutkiem czego mieszkanie może stać puste i nie być wynajmowane. Jest to strata dla właściciela, który z własnej kieszeni musi ponosić koszty czynszu i opłat stałych, np. utrzymania liczników, wywozu śmieci itp.
Poza tym, ryzykiem jest też to, czy osoba wynajmująca mieszkanie będzie wywiązywała się z płatności, wynikających z podpisanej umowy. Nawet jeśli tak się nie stanie, ustawa o prawach lokatorów obowiązująca w Polsce, chroni wynajmujących przed wyrzuceniem ich na przysłowiowy bruk przez właścicieli mieszkania. Przed taką sytuacją można się bronić podpisując umowę najmu okazjonalnego, w obecności notariusza, choć konieczne jest przy tym poniesienie opłat notarialnych. Jest to jednak zabezpieczenie na przyszłość, gdyby lokator okazał się osobą nierzetelną i niewypłacalną.