W pracy, tak jak na co dzień, zdarza nam się współpracować z osobami reprezentującymi różne pokolenia. Każde z nich ma odmienny sposób postrzegania rzeczywistości, relacji z otoczeniem oraz pracy.
Mieszane struktury zatrudnienia wynikające z różnic pokoleniowych od lat stanowią przedmiot dyskusji, głównie ze względu na obawy pracodawców o to, na ile te różnice będą kompatybilne z postępującymi zmianami technologicznymi, czy chociażby sposobem komunikacji.
Ogólnie przyjęło się, że osoby uczestniczące w rynku pracy dzielą się na:
- Generację Y, którą tworzą pracownicy do lat 29
- Generację X złożoną z osób od 30 do 44 roku życia
- Baby Boomers, gdzie wiek kształtuję się w przedziale 45-63 lat
- Tradycjonalistów w wieku 64 i więcej.
Żyj bezpiecznie i szczęśliwie niezależnie od wieku. Biznes-Firma poleca ubezpieczenie Prudential »
Niektórzy pracodawcy stoją na stanowisku, że tworzenie środowiska pracowniczego, które odzwierciedla różnice pokoleniowe, jest podstawą do kreowania długotrwałego sukcesu firmy.
Tak naprawdę zachowanie i stosunek do pracy nie musi być koniecznie powiązane z wiekiem pracownika. Nie ma też różnic w tym, jak przedstawiciele różnych grup wiekowych chcą być traktowani w miejscu pracy. Przede wszystkim liczy się ciągła chęć rozwoju i doskonalenia się oraz stabilność finansowa. Pokolenia są bardziej spójne w podejściu do pracy niż powszechnie się uważa - uważa Patrycja Mazur, ekspert Biznes - Firma w zakresie Zarządzania w firmie i HR.
Próby zrozumienia ludzi poprzez szufladkowanie mogą prowadzić do przeoczenia indywidualnej wartości danej jednostki. Warto by menadżerowie traktowali swoich pracowników w indywidualny sposób oraz stosowali narzędzia, które pozwolą mierzyć ich efektywność, wyniki, cele, adekwatnie do posiadanych kompetencji i odpowiedzialności, nie zaś wieku.
Obawy pracodawców w tym zakresie wynikają m.in. z niechęci do zatrudniania osób w wieku 50+, wynikającej ze stereotypu pracownika 50+, jako mniej efektywnego, mniej elastycznego, gorzej wykształconego, mającego trudności z dostosowaniem się do nowych wymagań, związanych głównie z obsługą komputera i nowoczesnego sprzętu biurowego.
Mogą też być konsekwencją mało efektywnego zarządzania zasobami ludzkimi, niedoszacowania potencjału pracowników 50+ (ich doświadczenia, znajomości miejsca pracy, stabilnej sytuacji rodzinnej).
Często pracodawcy również obawiają się o koszty pracy , ponieważ są przekonani o wyższych kosztach pracy związanych z zatrudnianiem pracowników 50+ , m.in. wyższe wynagrodzenia niż osób młodych.
Nie należy obawiać się, że w zespołach składających się z kilku pokoleń znacznie częściej mogą rodzić się konflikty ze względu na różne podejście i oczekiwania wobec pracy. Należy raczej skupić się na uwypuklaniu pozytywnych cech każdej z grup, stymulowaniu do dzielenia się wiedzą i wzajemnej wymiany doświadczeń, które pielęgnowane w długim okresie czasu poprawi efektywność zespołu, a co za tym idzie przełoży się wymiernie na zysk firmy - podsumowuje Patrycja Mazur.