Często serfując w sieci popełniamy błędy, przez które nasze bezpieczeństwo w sieci jest znacznie obniżone. O jakich błędach mowa i jak można im zapobiegać?
Korzystając z Internetu każdy powinien mieć świadomość narażania swoich danych na ryzyko ich przekazania w niepowołane ręce. O czym powinni pamiętać użytkownicy Internetu, by skutecznie chronić swoje dane?
Słabe hasła
Dbasz o swoje bezpieczeństwo? A czy potrafisz zadbać o bezpieczeństwo Twojej rodziny? Biznes-Firma poleca FamilyDirect »
To najczęstszy błąd osób korzystających z sieci. Co gorsza, błąd, którego świadomi są cyberprzestępcy, mający do dyspozycji szeroki wybór złośliwego oprogramowania do łamania haseł. Zagrożenie jest tym większe im hasło jest słabsze. A słabe hasło, to hasło krótkie, składające się z wyrazów prostych czy pospolitych (np. „kot”, „hasło1”) lub zawierające informacje, które nas identyfikują (np. data urodzenia, nazwisko czy imię). Tego typu hasła z pewnością łatwo zapamiętać, jednak absolutnie nie chronią one dostępu do kont.
Silne hasło powinno być długie, unikalne i składać się z różnych kombinacji, np. wielkich i małych liter, cyfr i znaków szczególnych, przykładowo !@#%.
Można też korzystać z dostępnych online generatorów haseł.
Identyczne hasło dla różnych kont
To kolejny błąd, który może przynieść lawinę poważnych problemów. Często używamy tego samego hasła dla poczty e-mail, konta w serwisie społecznościowym czy forum internetowym. Jest to z pewnością wygodne, bo nie musimy pamiętać wielu skomplikowanych kombinacji znaków, niemniej wysoce zagrażające naszemu bezpieczeństwu. Haker łamiąc jedno hasło ma otwarte drzwi do wszystkich innych miejsc w sieci, w których mamy konta.
Najlepszym sposobem jest stosowanie odmiennych i unikalnych haseł dla różnych konta, jeżeli nie jesteśmy w stanie ich zapamiętać, metodą może być skorzystanie z elektronicznego portfela (np. KeePass). Dobrym zabezpieczeniem jest także okresowa zmiana hasła.
Zagrożenie z poczty e-mail
E-maile to nadal najpopularniejszy środek komunikacji w Internecie, ale również najczęstszy sposób wyłudzania poufnych informacji osobistych. Takie sytuacje mają miejsce poprzez podszywanie się pod osobę lub instytucję godną zaufania. Zjawisko to jest określane mianem phishing.
Warto zatem uważnie przyglądać się otrzymanym wiadomościom, bo fałszywe maile mogą zawierać np. linki do stron imitujących serwisy bankowe.
Jeśli nie znamy nadawcy wiadomości, najlepiej nie otwierać załączników czy linków z takiego maila, jeżeli wzbudza ona nasze podejrzenia i uznać go za spam.
Anonimowość w sieci ?
Czasy, kiedy w sieci można było czuć się anonimowo bezpowrotnie minęły. Dzięki technologii "cookies" nasza zachowanie bacznie śledzone jest przez wyszukiwarki, strony informacyjne, sklepy internetowe, czy strony instytucji publicznych.
Jeżeli jest coś o czym nie powinni dowiedzieć się inni, nie udostępniajmy informacji na ten temat w sieci. Pamiętajmy, że przykładowo zameldowanie swojego aktualnego miejsca przebywania w serwisie społecznościowym może być świetnym zaproszeniem dla złodzieja, który tylko czeka na taką okazję.
Aplikacji w serwisach społecznościowych
Serwisy społecznościowe zwykle zasypują nas zaproszeniami do użycia aplikacji, a my automatycznie je akceptujemy, nie czytając nawet, że zwykle wyrażamy zgodę na dostęp do wszystkich naszych danych udostępnionych na serwisie społecznościowym.
Uzyskując taką zgodę, aplikacja może na przykład publikować posty w naszym imieniu, zamieszczanie powiadomień, czy polecanie danej strony.
Warto zatem dokładnie zapoznawać się z informacjami podanymi przy żądaniu dostępu do naszego profilu.
Płatności online
Podczas regulowania płatności online, np. w sklepie internetowym czy banku dane, które są przesyłane, są chronione i kodowane wtedy, jeśli zabezpiecza je certyfikat SSL. W innym przypadku informacje te przesyłane są otwartym tekstem, stosunkowo łatwym do przechwycenia i modyfikacji przez cyberprzestępcę.
Korzystanie z połączenia szyfrowanym protokołem SSL lub Extended Validation (EV) SSL ma zwykle miejsce przy korzystaniu ze strony banków, dlatego też jeśli podczas połączenia ze stroną www w jej adresie znajduje się przedrostek https://, a w pasku przeglądarki – ikona klucza lub kłódki – oznacza to, że połączenie szyfrowane jest protokołem SSL.
O użyciu do zabezpieczenia połączenia drugiego typu certyfikatu – EV – świadczy pojawiający się dodatkowo zielony pasek w pasku adresu przeglądarki.
* artykuł przygotowany z wykorzystaniem informacji pochodzących z artykułu prasowego Grupy Brandoo.